Grzyby – lipcowy koźlarz czerwony 27-07-2019

Drugi dzień z lipcowym wysypem. Koźlarz czerwony bezapelacyjnie numerem jeden, liczne stanowiska a w każdym stanowisku kilka lub kilkanaście młodych osobników. Koźlarz grabowy również wrócił w wielkim stylu ale już nie tak masowo jak w wysypie czerwcowym ale cały czas zachwyca. Pojawił się natomiast borowik szlachetny, na razie nieśmiało pojedyncze sztuki ale w końcu jest. Trafiłem również na jedno kilkuosobowe stanowisko opieńki miodowej, co również świadczy o odmienności tego roku – w lipcu z opieńką chyba nie miałem jeszcze nigdy przyjemności.

Na szczególną uwagę zasługuje scenka, w której para żuków leśnych zmasakrowała koźlarza czerwonego odcinając mu kapelusz. No cóż taka jest przyroda, każdy chce żyć i każdemu się coś należy, zwłaszcza że owoce lasu jest to dobro wspólne i dla małych i dla dużych.

fot: Robert Kazański 27-07-2017

Druga równie ciekawa scenka przedstawia hordę mrówek atakujących dżdżownicę – scenka zawarta w filmie:

Grzyby – koźlarz czerwony 26-07-2019

Po miesięcznej przerwie spowodowanej totalną suszą i totalnym bezgrzybiem 26-07-2019 wracam do lasu. Kilka obfitych w deszcz burz, które w końcu nawiedziły moje okolice spowodowały nawodnienie lasu na tyle, aby leśne dróżki znów pokryły się zielenią. A wśród tej zieleni z bardzo daleka, nawet kilkunastu lub wręcz kilkudziesięciu metrów, jak światło latarni świecą czerwienią i wskazują kierunek mojej wędrówki wspaniałe koźlarze czerwone. W takie dni jak dzisiaj wystarczy przejść się kilkoma leśnymi dróżkami, gdzie z upodobaniem masowo w bajkowych kompozycjach rosną koźlarze czerwone i w krótkim czasie napełnić koszyki. Zobaczcie sami:

Grzyby – koźlarz grabowy 19-06-2019

Po 3 tygodniach wspaniałej zabawy z koźlarzem grabowym niestety ze względu na ciągłe afrykańskie temperatury, zbliżamy się do końca czerwcowego wysypu. Jeszcze tylko w podmokłych częściach można je znaleźć ale ich kondycja jest już wątpliwa, starsze osobniki atakują już czerwie. Jednakże moje serce uradował ładny młody koźlarz czerwony, który rósł sobie w najlepsze nie zważając na bardzo niesprzyjające czynniki pogodowe.

Grzyby – koźlarz grabowy 09-06-2019

Skoro sypnął grabowy to 09-06-2019 dzień poświęciłem głównie na weryfikację lasów grabowo-dębowych i to był strzał w dziesiątkę. Setki koźlarzy grabowych w pełnej gamie wiekowej w najróżniejszych kompozycjach w poszczególnych miejscach. Znam doskonale takie obrazki ponieważ teoretycznie co roku w zależności od sprzyjającej sytuacji pogodowej ma to miejsce w lipcu lub sierpniu ale jeszcze nigdy nie miało to miejsca w pierwszych dniach czerwca. Jak już z grubsza nasyciłem duszę wspaniałymi widokami jednocześnie nasycając koszyk, powrót obrałem przez inną część lasu, gdzie trafiłem na kilka równie ciekawych stanowisk koźlarza czerwonego.

Grzyby – czerwcowy wysyp 08-06-2019

Bardzo ciepła wiosna a zarazem obfity w burze przełom maja i czerwca spowodowały anomalię grzybową. Bardzo miłą dla grzybiarzy anomalię przejawiającą się bardzo silnym wysypem wszelkich grzybów teoretycznie miesiąc wcześniej niż zawsze. 08-06-2019 bezdyskusyjnie numerem jeden był koźlarz grabowy, który sypał w koloniach po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt sztuk. Bardzo liczny również był borowik usiatkowany, który zaskoczył mnie na samym wejściu pod pierwszym drzewem bardzo okazałym osobnikiem. Oznacza to, że nikt inny ku mojej uciesze nie wie, że trwa bardzo obfity pierwszy czerwcowy wysyp grzybów. Najmniej liczny tego dnia okazał się koźlarz czerwony i pomarańczowo-żółty ale wybaczam im w imię długoletniej, trwałej i silnej przyjaźni.