Grzyby – grudzień czyli wodnicha późna i płomiennica zimowa 09-12-2019

Odwilż, na termometrze + 9 stopni, opadająca mgła, rosa a więc idealne warunki na leśny spacer. Dzisiaj już czysto rekreacyjnie bez nakręcania się na jakieś ostatnie itp., na spokojnie, powolutku. A to ptaszek przeleciał, a to zajączek pokicał, a to przebiegła sarenka. A tutaj stanowisko wodnichy późnej – przepiękne ociekające rosą młode razem ze starymi równie pięknymi.

wodnicha późna
fot: Robert Kazański 09-12-2019
wodnicha późna
fot: Robert Kazański 09-12-2019

A tam się wykluwa płomiennica zimowa w końcu aktywowana przymrozkami na poziomie – 6 stopni.

płomiennica zimowa
fot: Robert Kazański 09-12-2019
płomiennica zimowa
fot: Robert Kazański 09-12-2019

Na jednym pniaku próchnilec, na drugim wrośniaki, na trzecim znów jelenie rogi, na kolejnym znów indycze ogony i tak wolnym tempem powolutku do przodu.

próchnilec gałęzisty
fot: Robert Kazański 09-12-2019
wrośniak różnobarwny
fot: Robert Kazański 09-12-2019

Sielanka do czasu, w którym stanął przede mną maślak i to w całkiem dobrej kondycji. I znów serduszko mocniej zabiło, skoro jest maślak to dlaczego nie mogło by być innych rureczek?

fot: Robert Kazański 09-12-2019

Przez dalszą drogę starałem się nie myśleć o tym i tak jak uprzednio upajać się lasem, ale ta zaszczepiona idea już gdzieś tam wewnętrznie podstępnie knuła spisek i wywoływała niepewność a oczy od czasu do czasy robiły podświadomie zeza i uciekały jak u kameleona na boki w poszukiwaniu grzybów widmo.

Niestety więcej rurkowców nie było, ale za to trafił się inny model na najlepszą dzisiaj fotkę:

fot: Robert Kazański 09-12-2019

Grzyby – wodnicha późna 15-11-2019

Fajnie było ale się skończyło. Dzisiaj 15-11-2019 tylko 1 czerwony i to niestety chyba będzie już pożegnalny czerwony. Aczkolwiek łezkę z oczu otarły mi przepiękne wodnichy późne, które obficie pojawiły się na sosnowej górce. Grzybki wg fachowych źródeł są jadalne i bardzo smaczne, aczkolwiek ja ich nie zbieram, a dlaczego? sam nie wiem. Ale zroszone deszczem wyglądają bajkowo i przykuwają moją uwagę:

fot: Robert Kazański 15-11-2019

Pożegnalny koźlarz czerwony mokry od moich łez:

fot: Robert Kazański 15-11-2019

Bardzo podniosło mnie na duchu również kolejne spotkane stanowisko jelenich rogów, które płakały razem ze mną nad kończącym się sezonem:

fot: Robert Kazański 15-11-2019