Ostatni dzień października, ostatnia szansa na czerwony październik. Niestety tylko cztery czerwone staruszki. Ale za to kurki w przepięknym jesiennym krajobrazie prezentowały się nadzwyczajnie.
![](https://wordpress1947634.home.pl/autoinstalator/wordpressplus/wp-content/uploads/2020/11/IMG_0513-1024x983.jpg)
Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem, dzisiaj podgrzybki mnie totalnie rozjechały. W życiu nie widziałem takiego zaczerwienia, z rodzinek 50 – 100 osobowych pewnie tak średnio 2-3 sztuki były zdrowe. Przez taką sytuację nabawiłem się fobii – boję się schylić po podgrzybka.
![](https://wordpress1947634.home.pl/autoinstalator/wordpressplus/wp-content/uploads/2020/11/IMG_0518-1024x859.jpg)
Za to czubajki zrobiły dzisiaj konkurs piękności. W różnych partiach lasu trafiałem kolejne rodzinki, od tych młodych kulistych:
![](https://wordpress1947634.home.pl/autoinstalator/wordpressplus/wp-content/uploads/2020/11/IMG_0523-1024x1000.jpg)
po dojrzałe z szeroko rozpostartymi kapeluszami:
![](https://wordpress1947634.home.pl/autoinstalator/wordpressplus/wp-content/uploads/2020/11/IMG_0524-1024x899.jpg)
No i wodnicha późna o tej porze roku jest jak zwykle niezawodna. I nie można jest odmówić fotogeniczności.
![](https://wordpress1947634.home.pl/autoinstalator/wordpressplus/wp-content/uploads/2020/11/IMG_0527-1024x983.jpg)
Podsumowując polowanie na czerwony październik to udało się ono w tym roku tylko połowicznie. Czerwona była tylko pierwsza połowa miesiąca, druga należała bezapelacyjnie do podgrzybka.