Zaczarowany świat czarek 19-02-2020

Szybki nieplanowany półgodzinny wypad do lasu, a tam zaczarowany świat czarek. Temperatura już czwarty dzień oscyluje na granicy + 10 stopni, co spowodowało, że czarki rosną już teoretycznie we wszystkich partiach liściastych. Znalazłem jakieś siedem nowych stanowisk, a wśród nich jedno magiczne, zaczarowane.

A mianowicie rodzinka kilkunastu sztuk a czarki austriackie tak jakby w 3 odsłonach, tak jakby 3 odrębne gatunki. A może jakieś endemiczne? 😉

Jedne klasyczne czerwone:

fot: Robert Kazański 19-02-2020
fot: Robert Kazański 19-02-2020

Drugie pomarańczowe (ala dzieżka):

fot: Robert Kazański 19-02-2020
fot: Robert Kazański 19-02-2020

A trzecie długonogie i na maxa zakręcone do środka:

fot: Robert Kazański 19-02-2020
fot: Robert Kazański 19-02-2020

Pomimo, że jak dla mnie czarki na wiosnę to chleb powszedni, ale to stanowisko mnie oczarowało. Grabina, kilka starych dębów, jakieś pojedyncze sosny a na ściółce prawdziwe czarkowe endemiczne perełki.

Otagowano , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *