Wybory wyborami a grzyby grzybami. Po spełnieniu obywatelskiego obowiązku mus spełnić leśny obowiązek 😉 Jednakże w przedwyborczej gorączce zapomniałem naładować baterii i skazany byłem na focenie telefonem. A jak zwykle było co focić. Koźlarze czerwone constans.
Borowik usiatkowany również nie zawiódł:
A jeden z nich rozluźnił mnie bardzo ciekawym wyglądem 😉
Natomiast koźlarze grabowe również constans i na wybory stawiły się w 100 procentowej frekwencji,
całymi rodzinami.
Tak więc można spokojnie połączyć i wybory i grzyby i zorganizować wyborcze grzybobranie.