Już teraz wiem dlaczego w tym roku obfita eksplozja grzybów miała miejsce w pierwszych dniach czerwca. Mamy 03-07-2019 i wręcz afrykańską pogodę co udzieliło się również moim koźlarzom grabowym, które zaczęły się upodabniać do afrykańskiej spalonej słońcem ziemi. Co prawda znalazłem jeszcze kilka stanowisk zlokalizowanych bezpośrednio nad bobrowymi rozlewiskami, które to z kolei z każdym kolejnym dniem znikają w oczach. Tak fatalnej sytuacji hydrologicznej lasu nie było już bardzo bardzo dawno. Biedne bobry i inne leśne zwierzątka, biedny las i drzewa, biedne grzyby i biedni miłośnicy leśnej fauny i flory a najbardziej miłośnicy grzybów.
Grzyby – afrykański koźlarz grabowy 03-07-2019
Otagowano grzyby, koźlarz grabowy.Dodaj do zakładek Link.