Młodziutki koźlarz czerwony cały czas sypie. Leśne dróżki obfitują w cudowne maleństwa, które rosną jak na drożdżach a to po 3 , a to po 5 w jednym miejscu, po prostu bajka.
Do czerwonych dołącza również nieśmiało młodziutki borowik szlachetny, którego właśnie wręcz encyklopedeczne egzemplarze mi się przytrafiły.
Znalazłem również kilka fajnych stanowisk kurki, która jak to kurka jak już rośnie to rośnie stadnie niczym w fermie.