Nadeszła upragniona chwila. Trzecia moja kometa w życiu widoczna gołym okiem w tym druga z pięknym warkoczem. Kometa C/2020 F3 NEOWISE właśnie wkroczyła na wieczorne niebo i dostarcza zapierających dech w piersiach wrażeń.
Nie mogłem sobie odmówić oczywiście próby uwiecznienia widowiska. Założyłem jasną stałkę 50 mm f/1.8 ustawiłem ISO 3200 czas naświetlania 5 s, interwał 30 s i o godzinie 22:46 zacząłem strzelać.

Pierwsze klatki oprócz oczywiście komety ukazały przepiękny widok obłoków srebrzystych na tle poświaty zachodzącego słońca.

Około północy kometa jaśniała w centrum kadru dokładnie nad północnym horyzontem ukazując przepiękny bardzo długi warkocz.

Około godziny 00:40 już 15-07-2020 kometę przysłoniły chmury i uniemożliwiły dalszą obserwację. Aczkolwiek sam moment zakrycia komety przez chmury był również widowiskowy.
Łącznie ustrzeliłem 226 klatek, co pozwoliło uwiecznić niespełna 2 godziny z życia C/2020 F3 NEOWISE