Grzyby – otwarcie października koźlarzem czerwonym 02-10-2019

Po tygodniowej przerwie znów w leśnym żywiole. Ilości może nie powalają (13 szt. czerwonych) ale jakość koźlarzy czerwonych jak zwykle powala.

fot: Robert Kazański 02-10-2019

Borowik szlachetny też słabo tylko 4 szt.

Według doniesień medialnych wschód Polski bez wysypu podgrzybka, ale szczerze mówiąc ja za nim nie tęsknię, i bez niego dzisiaj mijałem całe stada sezonowych ludzkich szkodników lasu. Podgrzybki (40 szt.) na razie tylko w wysokich mchach i świeżych buchtowiskach.

Wracając z lasu obrałem drogę przez przyleśne łąki a tam miliony malutkich okrąglutkich bielutkich pieczarek. Normalnie pieczarkarnia na łące – powtórka z przed 4 lat.

fot: Robert Kazański 02-10-2019

Grzyby – koźlarz czerwony wraca 23-09-2019

Po chudym piątku dałem grzybkom przez weekend czas na przemyślenie swojego brzydkiego zachowania w stosunku do mojej osoby. Dzisiaj postanowiłem sprawdzić powyższe. No i widzę poprawę, w monokulturze sosnowej na piaskowych górkach nieśmiało w świeżym buchtowisku udało mi się wypatrzeć stadko młodziutkich podgrzybków (9 szt.). Zachęcony znaleziskiem ruszyłem na swoje leśne dukty. Nie macie pojęcie jaka radość mnie ogarnęła jak przemierzając swoje dróżki oczom moim ukazywały się na zmianę młodziutkie koźlarze czerwone (23 szt.), maślaczki (11 szt.) i borowiki błękitnej krwi (3 szt). Wszystko wraca do ustalonego porządku koźlarze czerwone wróciły i szokują pięknem:

fot: Robert Kazański 23-09-2019