Leśne majowe przedszkole

Las, błotko, kałuża to idealne miejsce na plac zabaw, idealne miejsce na leśne majowe przedszkole.

Pod okiem starych żurawi błotnistym rozpustom oddają się młodziutkie zurawiątka:

fot: fotopułapka 17-05-2020

Dzicze szczenię 😉 czyli pasiasty warchlaczek również upodobał sobie plac zabaw leśnego majowego przedszkola:

fot: fotopułapka 18-05-2020

A i zajrzała też sarenka, ale ta już chyba z grupy starszaków:

fot: fotopułapka 19-05-2020

Harce i zabawy w leśnym majowym przedszkolu:

Taniec żurawi czarny bociek i jelonek

Pierwsza połowa maja to również cuda natury fauny. 7 maja swój niesamowity taniec godowy przed kamerą uskuteczniał pan żuraw.

11 maja po raz drugi w tym roku swoją potęgę i niewyobrażalne piękno pokazał bocian czarny. Na co dzień nie widuje się takich scenek, tym bardziej wywołały one u mnie niesamowitą ekscytację:

fot: fotopułapka 11-05-2020

Rozpiętość skrzydeł pana bociana czarnego do 1,55 m robi wrażenie:

fot: fotopułapka 11-05-2020

Ale i tak najwięcej emocji przysporzył mi jelonek czyli młody pan jeleń, który beztrosko 13 maja przechadzał się po bagienku. Satysfakcja gwarantowana, zwłaszcza, że to moje pierwsze spotkanie z jeleniem w tym niedużym lesie:

fot: fotopułapka 13-05-2020

Taniec żurawi, czarny bociek i jelonek:

Majowe cuda natury 03-05-2020

Pierwsze dni maja to majówka. A jak majówka to spacer do lasu. A jak spacer do lasu to cuda natury w postaci majowych leśnych kwiatów. Właśnie w te dni w lesie eksploduje życie, takie widoki można zobaczyć tylko raz w roku, tylko raz w roku majowe cuda natury.

Niewątpliwie każdemu majowe leśne kwiaty kojarzą się z konwalią:

fot: Robert Kazański 03-05-2020

Aczkolwiek kokoryczka olbrzymia również imponuje pięknem a już na pewno rozmiarem:

fot: Robert Kazański 03-05-2020

W te dni również kwitnie i zawiązuje owoce borówka czarna zwana potocznie jagodą:

fot: Robert Kazański 03-05-2020

Skrzyp bagienny pnie ku górze i wygina swoje pędy w poszukiwaniu promieni słońca:

fot: Robert Kazański 03-05-2020

Paprocie rozwijają pastorały, które przyrządzone ‘ala szpinak podobno są wyśmienite:

fot: Robert Kazański 03-05-2020

Gajowiec żółty jak sama nazwa wskazuje przełamuje żółcią czystą zieleń runa:

fot: Robert Kazański 03-05-2020

I to wszystko w towarzystwie wręcz odurzającego słodkiego zapachu czeremchy zwyczajnej:

fot: Robert Kazański 03-05-2020

Rocznica fotopułapki – majówka 2020

Tak to już rok. Dokładnie rok temu w majówkę 2019 rozpocząłem przygodę z podglądaniem leśnych zwierząt. Czy to był udany rok? Myślę, że bardzo udany, nawet sam się nie spodziewałem, że w moim rodzinnym lesie żyje tak wiele różnych gatunków zwierząt. A już na pewno nie spodziewałem się, że te zwierzęta będą tak ochoczo pozować do filmów.

Przeżyjmy to jeszcze raz. Najlepsze scenki z pierwszego roku:

Sarna, łoś i tajemnicze “coś”

Ostatni tydzień kwietnia (26-30.04.2020r.) należy bezapelacyjnie do łosia. Aczkolwiek w sumie w pułapkę wpadła sarna, łoś i tajemnicze “coś”.

fot: fotopułapka 29-04-2020r.

Najpierw fotopułapkę odwiedziła sarenka, która sprawiała wrażenie bardzo niespokojnej i zdezorientowanej.

Następnie w kadrze pojawił się młody dostojny łoś. Jak zwykle ciekawski wszystkiego a zawłaszcza dziwnego pudełka wiszącego na drzewie i o dziwnym ludzkim zapachu.

Na koniec fotopułapka zarejestrowała “coś” co nie pojawiło się w kadrze, ale to “coś” targało konarem drzewa wydając przy tym dziwny dźwięk.